Hejka, nie wiem dlaczego, ale nie mam żadnych wpisów. Miałam ich około 6 lub 5 :\ Najgorsze jest to, że zapomniałam (mam krótką pamięć XD) i nie pamiętam, jakie pisałam opowiadania... A widziałam, że ciepło je przyjeliście.. :(((
No cóż... Szkoda, jest mi przykro, być może Administracja mi usunęła, ale nie wiem. Oczywiście nie oskarżam :P XD Albo po prosu coś mi się stało z laptopem XDDDD Heheszki XD Dobra, mam nową wenę XD Oczywiście nie obejdzie się od uśmiercania XDDD ... i Polsata :DDDDD XDDD A tak w ogóle? Co dostałyście dziewczyny od chłopaków na Dzień Kobiet? ^^ XD Hehe, u mnie dali nam tulipany, bransoletki i złożyli życzenia :P XD Jakby co to sorry za błędy :* XD :D PS! Włącz sobie tą piosenkę : https://www.youtube.com/watch?v=lsj_3c8mA3M dodaje klimatu :P :D
__________________________________________ROZDZIAŁ_____________________________________________
~Marinette~
Zwykły, wiosenny dzień. Jak zawsze zaspałam do szkoły przez co, moja mała towarzyszka zdarła sobie gardło.
- Marinette! Obudź się!!!! -
- Dobrze, mamusiu jeszcze 5 minut... Ee! Tikki?! Która godzina?!!! -
- 7:30.. Śpiesz się! Masz 5 minut!!!
Gdy wybiegłam z domu, pobiegłam szybko w stronę szkoły. Oczywiście Alya już stała przed szkołą czekając na mnie. Byłam dumna, że moja przyjaciółka znalazła sobie chłopaka. Między innymi Nino. Cieszę się, razem z nią, a jeśli ten dekiel złamie jej serce, nie daruję mu!
- O hej, Alya! - uśmiechnęłam sę do niej.
- Hej Mari, myślałam, że już nie przyjdziesz!
- Jak widzisz jestem!
Obie się zaśmiały i ruszyły w stronę szkoły. Gdy weszły do sali, byli tam tylko Adrien i Nino.
~Adrien~
Zauważyłem, że do sali weszły Alya i Marinette. Nie wiem czemu, ale gdy zobaczyłem Mari, coś... Się we mnie.. Nie wiem jak to opisać. Po prostu była piękna. Zauważyłem, że miała na sobie białą spódniczkę, do tego ładną, lekko kremową bluzkę. Najwidoczniej zauważyła, że gapię się na nią jak głupi - zarumieniła się.
- Hej dziewczyny, wiecie czemu nie ma pół klasy? Jesteśmy tylko my...
- Nie wiem, Nino. Może zachorowali... - odpowiedziała Alya.
- Ale tak wszyscy odrazu? - zapytał Adrien, nadal gapiąc się na Mari.
~Marinette~
Zauważyłam jego spojrzenie. Jak się na mnie patrzył ... Przyznam. Fajne uczucie, kiedy kochasz się w chłopaku od ponad 5 lat, i on nagle Ciebie zauważa.
- Hej, Mari, ślicznie wyglądasz - powiedział do mnie Adrien, myślałam, że zemdleję...
- Yy, no.. tak.. y - em dzi-dzięki ty te-ż to zna-czy hehe - Zaczęłam się jąkać.. Jak zawsze...
- To co robimy? - zapytała Alya.
- Pozostaje nam tylko czekać na Panią. - odpowiedział Nino.
- Hej, mam pomysł! Alya mogą z Tobą usiąść? - zapytał się Nino. Widziałam w oczach Alyi błysk, więc odrazu wiedziałam, że chciałaby usiąść z Nino. Puściłam jej tylko oczko, na znak, że zgadzam się. Postanowiłam, przesiąść się do ławki obok, ale ktoś złapał mnie za rękę. Odwróciłam się, i zobaczyłam.. Adriena! Najpierw popatrzyłam na moją i jego rękę. Później spojrzałam na niego. Jest.. taki.. piękny! Te jego zielone oczy, i blond włosy... I charakter.. Ideał..
-Mari co Ty na to, abyś usiadła ze mną? Skoro oni siedzą razem, to czemu ja i Ty nie możemy?
- Ja...
- Nie bój się mnie. - Po tych słowach uśmiechnął się do mnie szczerze. Czułam się jak w raju.
Alya i Nino przyglądali się tej sytuacji. Alya tylko puściła mi oko, na znak żebym się zgodziła, i zrobiła ten swój "pedofilski" (XDD) uśmiech.
Będę POLSATEM :D C.D.N :D